piątek, 16 marca 2012

Wypadek przy pracy


Wypadek przy pracy - jak go definiować, jakie ma obowiązki pracodawca, z jakiego ubezpieczenia wypłacane jest świadczenie odszkodowawcze.
Kwestia odpowiedzialności z tytułu wypadku przy pracy została uregulowana w Ustawie o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych z 2002 roku, zwana dalej Ustawa Wypadkową. Za wypadek przy pracy zgodnie z definicją ustawową uważa się zdarzenie, które jednocześnie spełnia następujące kryteria: jest nagłe, wywołane przyczyną zewnętrzną, powodujące uraz lub śmierć oraz pozostaje w związku z pracą.  "Nagłość" zdarzenia powodującego wypadek przy pracy charakteryzuje się zaskoczeniem pracownika, jest czymś nieprzewidywalnym, nieoczekiwanym, oznacza jednorazowe działanie powodujące uraz lub śmierć. Zdarzenie spełniające kryterium "nagłości" musi zostać wywołane przyczyną zewnętrzną, co oznacza, że nie może pochodzić z organizmu pracownika dotkniętego zdarzeniem (S. Sobol, komentarz do art. 3 Ustawy Wypadkowej). Pracownik, który dostał zawału serca w trakcie wykonywania swoich obowiązków, np. ze względu na ogólny zły stan zdrowia, problemy z krążeniem, najczęściej nie będzie mógł powołać się na Ustawę wypadkową i zakwalifikować zdarzenia jako wypadek przy pracy. Jednakże, gdyby zdrowy człowiek dostał zawału serca w trakcie pracy chociażby dlatego, że został postawiony przez swojego pracodawcę w sytuacji ekstremalnie stresowej w związku z przeniesieniem na stanowisko pracy zupełnie nieodpowiadającego jego kwalifikacjom, dostał naganę od przełożonego w sposób niedostosowany do sytuacji, wydaje się, że jak najbardziej może dochodzić stosownych świadczeń wynikających z omawianej ustawy. Dodatkowo, do uznania zdarzenia wywołanego przyczyną zewnętrzną za wypadek przy pracy konieczny jest skutek w postaci urazu lub śmierci pracownika uczestniczącego w danej sytuacji. Nie ulega przy tym wątpliwości, że następstwem wypadku przy pracy może być nie tyko zewnętrzny uraz, ale także powstanie wewnętrznych procesów chorobowych, które mogą się ujawnić dopiero po upływie pewnego czasu (ibidem). Ustawa wypadkowa wskazuje ponadto, szereg sytuacji, w których może dojść do wypadku przy pracy. Każdą sytuację należy rozpatrywać bardzo indywidualnie.
W przypadku już zaistniałego wypadku przy pracy, pracodawca jest obowiązany podjąć niezbędne działania służące wyeliminowaniu, względnie ograniczeniu zagrożenia. Dopiero w drugiej kolejności powinien zorganizować udzielenie pierwszej pomocy i to za pośrednictwem osób specjalnie do tego przeszkolonych. Po wypełnieniu powyższych obowiązków pracodawca musi podjąć wszelkie czynności mające na celu wyeliminowanie w przyszłości podobnych wypadków (ibidem).
Każdy wypadek pracownika, który zgodnie z powyższym został zakwalifikowany jako wypadek przy pracy, objęty jest ubezpieczeniem gwarantowanym przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Opłacanie ubezpieczenia wypadkowego należy do obowiązków pracodawcy. Składki na nie zasilają fundusz wypadkowy, z którego wypłacane są świadczenia wskazane w Ustawie Wypadkowej, w tym m. in. zasiłek chorobowy, świadczenie rehabilitacyjne, jednorazowe odszkodowanie oraz renty z tytułu niezdolności do pracy. W przypadku, gdy świadczenia należne z funduszu wypadkowego nie pokryją w całości roszczeń poszkodowanego, może on dochodzić od swego pracodawcy świadczeń odszkodowawczych na podstawie przepisów kodeksu cywilnego. Taka odpowiedzialność ma charakter uzupełniający, a co za tym idzie pracodawca zobligowany jest do wypłacenia odszkodowania pokrzywdzonemu jedynie w sytuacji, gdy świadczenia z Ustawy Wypadkowej wypłacane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, nie rekompensują w całości poniesionych przez poszkodowanego pracownika strat na osobie, a dodatkowo istnieje cywilnoprawna podstawa odpowiedzialności pracodawcy. Pracodawcy, zwłaszcza duże przedsiębiorstwa, bardzo często posiadają polisy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej pracodawcy, w związku z czym dochodzenie tych roszczeń uzupełniających może być ułatwione. Pracownik może się zwrócić o wypłacenie odszkodowania z fakultatywnego ubezpieczenia bezpośrednio do pracodawcy lub ubezpieczyciela, przy czym najczęściej na pracowniku będzie spoczywał obowiązek udowodnienia powstania wypadku przy pracy.
Podsumowując, pracownik poszkodowany w wyniku wypadku przy pracy ma kilka możliwości dochodzenia swych praw i z każdego powinien korzystać.


MalwinaJarzembska
adwokat

piątek, 24 lutego 2012

Pracowniku zadbaj o siebie – ciesz się dniem wolnym od pracy



Niedziela jest dniem ustawowo wolnym od pracy – tego nikt z pracodawców nie kwestionuje, gdyż przepisy prawa nie dają im innego wyboru. W prawie pracy zasadą jest przeciętnie pięciodniowy tydzień pracy, co oczywiście powoduje, że obok niedzieli pracownikowi przysługuje jeszcze jeden dzień wolny od pracy. Pracowniku wiedz jednak, że niekoniecznie musi to być wolna sobota. Czasem z układu zbiorowego pracy lub regulaminu pracy wprowadzonego przez pracodawcę, bądź też z porozumienia między pracownikiem a pracodawcą może wynikać, że Twój „weekend” będzie wypadał np. w niedzielę i poniedziałek. Z reguły jednak jest tak, że drugim dniem wolnym obok „ustawowej” niedzieli jest właśnie sobota i tak też załóżmy – odpoczywasz w sobotę i niedzielę.
Czasami jednak w zakładach pracy zdarzają się takie sytuacje, że pracownik – choć z reguły pracuje przez pięć dni w tygodniu – z uwagi na szczególne potrzeby pracodawcy (np. pracodawca zaplanował na ten dzień remanent w sklepie) będzie musiał przyjść do pracy w wolną sobotę. Cóż zrobić? – polecenie szefa wykonać oczywiście trzeba, ale w takich okolicznościach warto dbać o swój odpoczynek i wiedzieć, że przyjście do pracy w wolną sobotę nie oznacza, że dzień wolny okazał się na dobre dniem straconym dla pracownika.
W razie zaistnienia konieczności przyjścia do pracy w wolną sobotę, pracownikowi przysługuje bowiem w zamian inny dzień wolny od pracy, udzielony mu do końca okresu rozliczeniowego, i to nie narzucony czy wybrany przez pracodawcę, lecz w terminie uzgodnionym z pracownikiem. Innymi słowy za przepracowaną sobotę otrzymasz dzień wolny w tygodniu, a jeżeli pracodawca o tym zapomniał- masz prawo się o wolne upomnieć i wskazać taki dzień, który będzie Ci najbardziej odpowiadał. Musisz jednak pamiętać, że to Twój dzień odpoczynku, w związku z czym nie przysługuje za takie „przesunięte” wolne żadne dodatkowe wynagrodzenie. Wynagrodzenie otrzymasz bowiem za przepracowaną sobotę, przy czym z uwagi na udzielony dzień wolny będzie to tylko wynagrodzenie zasadnicze, a nie wynagrodzenie za pracę nadliczbową. Wyjątkowo może jednak zdarzyć się tak, iż nie będzie możliwe udzielenie pracownikowi dnia wolnego w okresie rozliczeniowym (np. choroba pracownika). Wówczas pracownikowi za przepracowaną sobotę należy zapłacić jak za pracę nadliczbową, bo nie uzyskał rekompensaty w postaci dnia wolnego.
W związku z pracą w wolną sobotę może oczywiście dojść do takiej sytuacji, że pracownik przepracuje w takim dniu jedynie 2-3 godziny bądź też więcej niż 8 godzin. Niezwykle istotne dla pracownika jest wówczas to, że należy mu się w tygodniu cały „zamienny” dzień wolny i to niezależnie od liczby przepracowanych w sobotę godzin. Podobnie będzie wyglądała sytuacja z wynagrodzeniem w razie niemożliwości udzielenia dnia wolnego - niezależnie od liczby przepracowanych godzin (np. 4h) pracownikowi trzeba będzie wypłacić normalne wynagrodzenie za 8h, zaś za godziny przekraczające 8h pracownikowi należy się oprócz normalnego wynagrodzenia dodatkowa rekompensata za każdą taką godzinę nadliczbową. Rekompensatą zgodnie z przepisami kodeksu pracy jest dodatek 100% za każdą godzinę nadliczbową,  który może zostać zastąpiony czasem wolnym: na wniosek pracownika w stosunku 1:1 lub z inicjatywy pracodawcy w stosunku 1:1,5.


Katarzyna Nowak
aplikant radcowski
Kancelaria Naworska Marszałek Płaza Sp.k.
katarzyna.nowak@knmp.pl


czwartek, 23 lutego 2012

Zatrudniasz nianię- musisz ją opodatkować!

Podatkowe rozliczenie niani otrzymującej minimalne wynagrodzenie na podstawie umowy uaktywniającej.

Jeżeli zastanawiamy się nad zatrudnieniem niani na podstawie tzw. umowy uaktywniającej warto zapoznać się z obowiązkami podatkowymi jakie przewidział polski ustawodawca.
Najważniejszą informacją, która ucieszy potencjalnych pracodawców niani jest fakt, że nie spoczywa na nich żaden obowiązek podatkowy względem niani. Osoba zatrudniająca nianię nie jest płatnikiem z tytułu wynagrodzenia pobieranego przez nianię, więc nie ma obowiązku obliczenia i poboru zaliczki do urzędu skarbowego. Zatrudniający nianię nie musi także składać żadnych deklaracji podatkowych.
Ustawodawca uznał bowiem, że wynagrodzenie otrzymywane na podstawie umowy uaktywniającej jest dla niej przychodem z innych źródeł. Oznacza to, że niania sama musi rozliczyć się z urzędem skarbowym. Przepisy ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych dają niani możliwość wyboru sposobu rozliczania. Co do zasady przychody z innych źródeł podlegają opodatkowaniu dopiero w zeznaniu rocznym i wtedy podatnik ma obowiązek zapłaty podatku wynikającego z zeznania rocznego. Jednakże niania może, podjąć decyzję o odprowadzaniu zaliczek miesięcznych w ciągu roku (nie musi wówczas składać deklaracji, ani w jakikolwiek sposób informować urzędu o fakcie wpłacania zaliczek). Wpłata obliczonych zaliczek powinna nastąpić na rachunek urzędu skarbowego właściwego według miejsca zamieszkania w terminie do 20 dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym uzyskała dochód, a za grudzień w terminie złożenia zeznania podatkowego. Należy dodać, że jeżeli podatnik zdecyduje się wpłacać zaliczki z umowy uaktywniającej, wówczas zobowiązany jest dokonywać wpłat do urzędu przez cały rok podatkowy.
W celu obliczenia zaliczki na podatek dochodowy przez  nianię, która zarabiać będzie kwotę odpowiadają minimalnemu wynagrodzeniu za pracę (wówczas wszystkie składki finansuje budżet państwa) należy od przychodu (kwota brutto minimalnego wynagrodzenia) odjąć 20% koszty uzyskania przychodów i zastosować najniższą stawkę wynikającą ze skali podatkowej (czyli 18%).

Przykład:
Wynagrodzenie brutto niani za październik 2011 wynosiło 1.386 zł. Niania zdecydowała się wpłacać zaliczki do urzędu skarbowego, ma więc obowiązek do 20 listopada wpłacić należną zaliczkę.
przychód: 1386.00 zł
koszty uzyskania przychodów 20% - 277.20 zł
podstawa opodatkowania: 1109.00 zł
naliczony podatek (18%): 199.62 zł
podatek do urzędu skarbowego: 200.00 zł
realna kwota którą może dysponować niania: 1186.00 zł

Odprowadzenie zaliczek w trakcie roku nie zwalnia niani z obowiązku złożenia zeznania rocznego na druku PIT-36. Należy zauważyć, że jeżeli wynagrodzenie niani nie przekroczy kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę wówczas niania ani jej pracodawca nie ponoszą składek ZUS. W związku z powyższym składki te nie mogą zostać one przez nianię odliczone, zarówno w zeznaniu rocznym ani także przy wpłacaniu zaliczek na podatek dochodowy. Jeżeli niania nie zdecyduje się wpłacać zaliczek na podatek dochodowy, wówczas w terminie do 30 kwietnia następnego roku będzie musiała wpłacić podatek wynikający ze złożonego zeznania rocznego (PIT-36).
Rozliczenie podatkowe niani zarabiającej kwotę odpowiadającą kwocie minimalnego wynagrodzenia za pracę zostało maksymalnie uproszczone. Niania otrzymując wynagrodzenie przez cały rok może zdecydować się na wpłacenie podatku dopiero w zeznaniu rocznym (do 30 kwietnia roku następnego). Za okres 12 miesięcy podatek należny od minimalnego wynagrodzenia wyniesie 2400 zł. Ustawodawca wiedząc, że jest to znaczna kwota wprowadził możliwość zapłaty podatku co miesiąc. Bardzo istotną informacją jest fakt, że na pracodawcy niani nie ciążą żadne obowiązki względem urzędu skarbowego. Niania poza standardowym zeznaniem rocznym, składanym w terminie do 30 kwietnia także nie musi składać dodatkowych deklaracji.

Anna Celiniska
aplikant radcowski
Kancelaria Naworska Marszałek Płaza Sp.k. w Toruniu
anna.celinska@knmp.pl

wtorek, 27 grudnia 2011

Odpowiedzialność majątkowa małżonków, cz. II

Kontynuując zagadnienie dotyczące odpowiedzialności małżonka za długi męża czy żony, poniżej chcemy przybliżyć Państwu głównie kwestię wpływu zgody małżonka na zaciągnięcie zobowiązania przez drugiego małżonka. Ustawodawca, zróżnicował odpowiedzialność małżonka za zobowiązania tego drugiego majątkiem wspólnym, w zależności od tego, czy:
·         zobowiązanie jednego z małżonków wynika z czynności prawnej,
·         zobowiązanie jednego z małżonków wynika z innego zdarzenia (czynu niedozwolonego, bezpodstawnego wzbogacenia),
·         zobowiązanie jednego z małżonków dotyczy majątku osobistego jednego z małżonków,
·         zobowiązanie jednego z małżonków ma związek z prowadzeniem przedsiębiorstwa,
·         zobowiązanie jednego z małżonków powstało przed powstaniem wspólności majątkowej.
            Jeżeli zobowiązanie wynika z czynności prawnej, na którą małżonek udzielił zgody, wówczas wierzyciel może – po spełnieniu określonych wymagań przewidzianych przepisami Kodeksu postępowania cywilnego – prowadzić egzekucję z majątku wspólnego. Jeżeli natomiast małżonek zaciągnął zobowiązania bez zgody współmałżonka, zobowiązanie nie wynika z czynności prawnej, wierzytelność powstała przed powstaniem wspólności majątkowej lub dotyczy majątku osobistego jednego z małżonków, wierzyciel może żądać zaspokojenia tylko z majątku osobistego dłużnika, z wynagrodzenia za pracę, z dochodów uzyskanych przez dłużnika z innej działalności zarobkowej lub z korzyści uzyskanych z praw autorskich, praw pokrewnych, praw własności przemysłowej oraz innych praw twórcy.
Zgoda małżonka na zaciągnięcie zobowiązania zawiera w sobie podwójną treść tzn. z jednej strony ostatecznie rozstrzyga kwestię ważności zobowiązania, a z drugiej strony daje możliwość wierzycielowi do skierowania egzekucji do składników majątku wspólnego. Możliwe jest również wyrażenie zgody przez małżonka w jakiś czas po zaciągnięciu zobowiązania w formie potwierdzenia czynności prawnej dokonanej przez małżonka, przy czym taka zgoda nie może być odwołana.
            Bardzo istotny jest również przypadek, w którym powstała wierzytelności ma związek z prowadzeniem przedsiębiorstwa. Egzekucja roszczeń może być prowadzona także z przedmiotów wchodzących w skład przedsiębiorstwa. Wystarczy, aby wierzyciel udowodnił dokumentem, że stwierdzona tytułem egzekucyjnym wierzytelność powstała w związku z prowadzeniem tego przedsiębiorstwa. W tym przypadku nie ma znaczenia zgoda współmałżonka lub jej brak.
Zaznaczyć należy, że artykuł 41 KRiO dotyczy tylko zobowiązań cywilnoprawnych, jednak do jego zastosowania nie ma znaczenia tryb zasądzenia świadczenia, tzn. czy jest to tryb postępowania cywilnego, postępowania administracyjnego czy też karnego. Chociażby orzeczenie w stosunku do jednego z małżonków, pozostających we wspólności kary grzywny, nawiązki, obowiązku naprawienia szkody, czy innej należności sądowej, podlega zaspokojeniu w pierwszej kolejności, z odrębnego majątku takiego ukaranego, jak i z wynagrodzenia za pracę lub inne usługi, czy z praw twórcy wynalazku. Jednakże, gdy takie zaspokojenie okaże się niemożliwe, bo np. skazany nie posiada żadnego własnego majątku, to egzekucja należności może być prowadzona z majątku wspólnego małżonków.
Należy dodać, że ustawowa wspólność majątkowa ustaje w przypadku rozwodu czy separacji orzeczonej przez sąd. Również na wniosek jednego z małżonków, z ważnych powodów sąd może orzec rozdzielność majątkową w trakcie trwania małżeństwa. Co więcej takiej rozdzielności majątkowej może też żądać wierzyciel jednego z małżonków. Wystarczy przy tym uprawdopodobnienie, że aby dłużnik spłacił wierzytelność  konieczny jest podział majątku wspólnego małżonków.
Podsumowując rozważania na temat odpowiedzialności majątkowej małżonków, które mogą dać asumpt do kolejnych pytań i wątpliwości, należy stwierdzić, że tematyka jest na tyle szeroka, że każdą sytuację trzeba analizować bardzo indywidualnie. Jak się wydaje, najistotniejszą rolę w ustalaniu odpowiedzialności za zobowiązania jest zgoda jednego małżonka na zaciąganie długu przez drugiego małżonka. Dlatego w celu zabezpieczenia interesów rodziny nie raz okazuje się, że warto jest pomyśleć, np. o odpowiedniej umowie majątkowej małżeńskiej.

Katarzyna Walenta
aplikant radcowski
Kancelaria Naworska Marszałek Płaza sp. k.

poniedziałek, 19 grudnia 2011

Odpowiedzialność majątkowa małżonków, cz. I


W dzisiejszych czasach świadomość tego, jak kształtuje się odpowiedzialności za długi zaciągnięte przez małżonków jest coraz większa. Często słyszy się o majątkowych umowach małżeńskich, potocznie zwanych intercyzą, zawieranych przez młode małżeństwa, w celu zabezpieczenia swoich przyszłych interesów. Dlatego w pierwszej części niniejszego artykułu, proponujemy Państwu przybliżenie sposobów modyfikowania majątkowej odpowiedzialności małżeńskiej oraz wskazanie podstawowych zagadnień związanych z odpowiedzialnością za długi małżonka.
Ustawodawca w Kodeksie Rodzinnym i Opiekuńczym, definiuje następujące ustroje majątkowe:
1.      ustawowy ustrój majątkowy,
2.      umowne ustroje majątkowe:
a) wspólność majątkowa;
b) rozdzielność majątkowa;
c) rozdzielność majątkowa z wyrównaniem dorobków.
3.      przymusowy ustrój majątkowy.
            Z chwilą zawarcia związku małżeńskiego, z mocy prawa powstaje między małżonkami wspólność majątkowa. Wszelkie przedmioty nabyte w trakcie trwania małżeństwa stanowią od tej pory majątek wspólny, natomiast majątek nabyty przed datą zawarcia związku małżeńskiego, stanowi majątek odrębny każdego z małżonków. Podstawowy ustrój majątkowy, może być modyfikowany poprzez umowy małżeńskie, popularnie zwane intercyzą. Umowy małżeńskie majątkowe nie tylko mogą wprowadzić całkowitą rozdzielność majątkową ale również mogą taką wspólność majątkową rozszerzyć. Czyli może zaistnieć sytuacja, w której małżonkowie pomimo zawarcia związku małżeńskiego dysponują w dalszym ciągu każdy swoim majątkiem, bądź sytuacja, w której cały majątek obojga małżonków stanowi jedność, aczkolwiek z pewnymi wyjątkami (nie można wspólności majątkowej rozszerzyć na niektóre przedmioty, takie jak przedmioty uzyskane w wyniku dziedziczenia, czy darowizny). Pamiętać należy, że aby móc powołać się na takową umowę wobec potencjalnych wierzycieli, musi być takiemu wierzycielowi, o niej wiadomo i to zanim dojdzie do transakcji.
Natomiast podstawowym przepisem regulującym zasady spłacania długów z majątku wspólnego małżonków jest art. 41 Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego. Małżonek zaciągając własne zobowiązania odpowiada wobec wierzyciela swoim majątkiem osobistym oraz wskazanymi w art. 41 § 2 KRiO składnikami majątku wspólnego, ale pochodzącymi od tegoż małżonka, który jest dłużnikiem. Należy do nich zaliczyć:
·         wynagrodzenie za pracę;
·         dochody uzyskane z innej działalności zarobkowej;
·         korzyści uzyskane z praw autorskich, praw pokrewnych, praw własności przemysłowej oraz innych praw twórcy;
Sytuacja wydaje się być prosta, małżonek stając się dłużnikiem odpowiada za swoje zobowiązania wyłącznie składnikami majątkowymi pochodzącymi od niego samego. Przykładowo, małżonek kupując samochód bez wiedzy i zgody męża/żony, będzie odpowiedzialny za spłatę ceny swoim osobistym majątkiem, a więc tym nabytym przed zawarciem małżeństwa oraz składnikami majątku wskazanymi powyżej. Na marginesie można wskazać, że jeśli małżonkowie umownie rozszerzyli wspólność majątkową, to istnieje możliwość zaspokojenia roszczeń wierzyciela wyłącznie z tych przedmiotów majątkowych, które stanowiłyby składnik majątku osobistego małżonka, gdyby nie została zawarta umowa rozszerzająca wspólność.
            Sytuacja wygląda jeszcze inaczej, gdy małżonek zaciągnął zobowiązanie za zgodą drugiego małżonka. W takiej sytuacji wierzyciel może dochodzić swoich roszczeń również z całego majątku wspólnego małżonków, czyli jeżeli żona/mąż uczestniczyli przy zakupie auta, złożyli swój podpis na odpowiednim dokumencie, ewentualny brak zapłaty w terminie, będzie powodował roszczenie po stronie dealera samochodów, które może kierować do wspólnego majątku małżonków. Należy jednak pamiętać, że w przypadku gdy wierzyciel uprzednio zawarł umowę z osobą pozostającą w związku małżeńskim i nie uzyskał zgody jej współmałżonka na zawarcie takiej umowy, nie będzie możliwe, w ewentualnie prowadzonym postępowaniu egzekucyjnym, uzyskanie zaspokojenia z majątku wspólnego małżonków. Żeby uzyskać klauzulę wykonalności (wraz z tytułem egzekucyjnym stanowi tytuł wykonawczy potrzebny do wszczęcia postępowania egzekucyjnego z majątku dłużnika) przeciwko małżonkowi dłużnika, to zgodnie z treścią art. 787 Kodeksu postępowania cywilnego, wierzyciel obowiązany jest wykazać dokumentem urzędowym lub prywatnym, że stwierdzona tytułem egzekucyjnym wierzytelność powstała z czynności prawnej dokonanej za zgodą małżonka dłużnika. Podsumowując, potencjalny wierzyciel musi udowodnić, że uzyskał pisemną zgodę żony czy męża swojego kontrahenta na dokonanie czynności prawnej, np. na zawarcie umowy sprzedaży.  
Postanowienia art. 41 KRiO umożliwiają wierzycielowi jednego z małżonków skierowanie egzekucji do majątku wspólnego lub niektórych jego składników, jednakże małżonek dłużnika nie staje się dłużnikiem. Jego obowiązek polega jedynie na znoszeniu tego, że wierzyciel ma uprawnienie do odzyskania swojego długu ze wspólnego dorobku małżonków. Ponadto, nawet jeśli wierzyciel uzyska klauzulę wykonalności przeciwko współmałżonkowi dłużnika, to może on się w dalszym ciągu bronić, np. poprzez podniesienie zarzutu, że dana wierzytelność już nie istnieje.

Malwina Jarzembska
adwokat

środa, 7 grudnia 2011

Gdy brakuje środków na opłacenie składek do ZUS można odroczyć ich płatność.



W dobie kryzysu coraz częściej przedsiębiorcy dokonują wyboru, co do regulowania swoich bieżących zobowiązań. Jednym z większych obciążeń dla przedsiębiorców jest opłacanie składek na ubezpieczenie społeczne. Niestety zaległości w opłacaniu składek mogą przełożyć się również na brak uzyskania, np. kredytu na dalsze inwestycje, czy też zakup towarów. Ponadto płatnik składek będzie musiał je uregulować wraz z należnymi odsetkami. Zatem zamiast dokonywać wyboru warto poszukać pewnych rozwiązań praktycznych. Jednym z takich rozwiązań jest możliwość odroczenia terminu płatności składek na ubezpieczenie społeczne.

Odroczenie terminu płatności polega na możliwości uregulowania składek w dłuższym okresie czasu, ustalonym z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych. Innymi słowy termin zapłaty zostaje odroczony, tj. przesunięty na późniejszy termin. Co istotne nie będą podejmowane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych działania zmierzające do przymusowego wyegzekwowania należności, których termin zapłaty został odroczony. Co więcej od składek których termin zapłaty został odroczony, nie nalicza się odsetek za zwłokę, natomiast w zamian pobiera się tzw. opłatę prolongacyjną. Opłata ta jest naliczana od następnego dnia po ustawowym dniu wymagalności składki do dnia odroczenia włącznie, w wysokości 50% stawki odsetek za zwłokę obowiązującej w dniu podpisania umowy. Wysokość uzależniona jest od kwoty odroczonej składki, czasu na który odroczono termin jej płatności oraz stawki opłaty prolongacyjnej. Opłaty prolongacyjnej nie nalicza się w przypadku, gdy przedsiębiorca uzyskał zgodę na odroczenie terminu płatności z powodu klęski żywiołowej bądź wypadku losowego.

W przypadku, gdy przedsiębiorca zdecyduje się złożyć wniosek o odroczenie płatności składek, to musi pamiętać o kilku podstawowych zasadach, a mianowicie może ono dotyczyć jedynie składek bieżących lub przyszłych, których ustawowy termin płatności nie upłynął, stad też wniosek o odroczenie należy złożyć najpóźniej przed upływem terminu płatności danej składki. Ponadto odroczenie może dotyczyć składek na: ubezpieczenia społeczne – z wyłączeniem kwot odpowiadających wysokości składki na ubezpieczenie emerytalne za zatrudnionych pracowników, ubezpieczenie zdrowotne – z wyłączeniem składek za zatrudnionych pracowników, Fundusz Pracy oraz Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, Fundusz Emerytur Pomostowych. W przypadku płatników opłacających składkę wyłącznie na własne ubezpieczenia odroczeniem może zostać objęta pełna kwota bieżących składek.

Skoro do odroczenia terminu płatności składek należy złożyć wniosek, to również musi on spełnić pewne wymogi formalne. W pierwszej kolejności musi zawierać dane płatnika składek oraz powinien być skierowany do właściwego Oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych dla wnioskodawcy. Ponadto powinien on zwierać uzasadnienie wskazujące na brak możliwości uregulowania składek w terminie; we wniosku należy również umieścić informację  o nowym terminie zapłaty składek. Do wniosku należy załączyć dokumenty potwierdzające zasadność udzielenia ulgi oraz dokumenty obrazujące kondycję finansową oraz możliwości płatnicze. Rodzaj oraz zakres dokumentacji, uzależnione są od wysokości składek, zakresu wnioskowanej ulgi i okresu spłaty w odroczonym terminie oraz formy prowadzonej działalności. Dokumenty powinny być oryginałami lub posiadać urzędowe poświadczenie za zgodność z oryginałem. Poświadczenia takiego może również dokonać pracownik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Szczegółowy wykaz dokumentów można znaleźć na stronach internetowych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Uzasadnienie powinno zawierać wszelkie informacje, które pozwolą na ocenę zasadności uznania wniosku i odroczenia składek przykładowo mogą to być powody związane z brakiem możliwości uzyskania zapłaty od kontrahentów, przejściowe problemy związane z brakiem zapotrzebowania na towary lub usługi. Każdy wniosek złożony przez przedsiębiorcę zostanie rozpatrzony przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Jego uzasadnienie ma kluczowe znaczenie, gdyż samo złożenie wniosku nie jest równoznaczne z jego pozytywnym rozpatrzeniem. W przypadku, gdy wniosek nie zostanie uwzględniony wnioskodawca będzie zobowiązany do uregulowania zaległych składek wraz z ustawowymi odsetkami.
Ważne jest również to, aby uregulować w ustawowym terminie kwoty odpowiadające wysokości składki na ubezpieczenie emerytalne, a także składki na ubezpieczenie zdrowotne za zatrudnionych pracowników oraz innych ubezpieczonych niebędących płatnikami składek na własne ubezpieczenia (np. zleceniobiorców, nakładców) - za okres mający zostać objęty ewentualnym odroczeniem, wnioskowany przez płatnika.

Uwzględnienie wniosku skutkuje zawarciem umowy o odroczeniu terminu płatności składki, która rodzi dla obu stron umowy konkretne obowiązki, ale również przyznaje określone uprawnienia.
Z uwagi na powyższe przystępując do spłaty należności w odroczonym terminie należy zapoznać się szczegółowo z warunkami zawartej umowy. Do głównych obowiązków płatnika składek w szczególności należy dokonywanie w terminie i w pełnej wysokości wpłaty odroczonych składek w wyznaczonym w umowie terminie płatności. Dokonanie wpłaty odroczonych składek na wskazane w umowie numery rachunków bankowych i oznaczanie wpłaty określonymi w umowie symbolami. Regulowanie w ustawowym terminie i w pełnej wysokości składek bieżących, których termin nie został odroczony.
Z zawartej umowy wynikają również pewne uprawnienia, w szczególności wskazać należy na podstawie zawartej umowy płatnik uzyskuje prawo do opłacenia należności w dłuższym okresie czasu, ale na warunkach określonych w harmonogramie, bez konsekwencji przymusowego ich dochodzenia w trybie egzekucji. W przypadku braku możliwości pozyskania środków na spłatę należności na warunkach określonych w umowie, płatnik ma prawo wystąpić z wnioskiem o zmianę warunków udzielonej ulgi. W szczególnie uzasadnionych sytuacjach, gdy zaistniały lub mogą zaistnieć okoliczności skutkujące rozwiązaniem zawartej umowy, płatnik może wystąpić z wnioskiem o utrzymanie w mocy zawartej umowy odraczającej zapłatę składek. Na każdym etapie realizacji udzielonej ulgi istnieje możliwość odstąpienia przez płatnika od realizacji umowy odraczającej termin płatności składki. W takim przypadku rozwiązanie umowy następuje z dniem wskazanym przez płatnika w pisemnym oświadczeniu, nie wcześniej jednak niż z dniem jego złożenia w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych.

Wniosek rozpatrywany jest niezwłocznie w terminie nie dłuższym niż 14 dni od dnia skompletowania dokumentacji niezbędnej do rozpatrzenia sprawy i nie później niż w terminie dwóch miesięcy od dnia wpływu wniosku.
Jeśli płatnik nie zgadza się z rozstrzygnięciem podjętym przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych w jego sprawie, może wystąpić z wnioskiem o ponowne jej rozpatrzenie, wskazując argumenty, które nie zostały uwzględnione przy rozpatrywaniu wniosku oraz powołać nowe okoliczności w sprawie.

Wobec powyższego istotne jest, aby zawsze pamiętać, że złożenie wniosku o odroczenie terminu płatności składki nie gwarantuje udzielenia ulgi, a niedotrzymanie przez płatnika warunków udzielonej ulgi skutkuje natychmiastowym zerwaniem umowy o odroczenie terminu płatności składki. Oznacza to, iż należności uprzednio objęte umową stają się natychmiast wymagalne, z zatem Zakład Ubezpieczeń Społecznych może domagać się spłaty powstałych zaległości. Tym niemniej w przypadku pozytywnego rozpatrzenia wniosku i wywiązywania się z zawartej umowy płatnik składek zyskuje czas na uregulowanie swoich należności wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Zatem powyższe uprawnienie może niewątpliwie przynieść duże korzyści w dobie panującego kryzysu.
                              
Aneta Naworska
radca prawny 
Kancelaria Naworska Marszałek Płaza Sp.k. w Toruniu 

czwartek, 24 listopada 2011

Co zrobić gdy sąd zobowiązuje do wskazania adresu pozwanego, a my go nie znamy?


Składając pozew do sądu w jakiejkolwiek sprawie prywatnej/cywilnej, naszym obowiązkiem jest wskazanie imienia i nazwiska pozwanego jak i jego miejsca zamieszkania (adresu), w celu prawidłowego prowadzenia postępowania. Jest to konieczne, by móc skutecznie doręczyć pozwanemu zarówno pozew jak i każde kolejne pismo, nakaz zapłaty, wyrok itp. Podstawowym prawem pozwanego jest jego prawo do obrony, stąd z każdym pismem, wnioskiem powinien mieć możliwość zapoznania się. Jeżeli takiego adresu nie podamy, bo go nie znamy lub zapomnieliśmy go wpisać, to sąd zapewne zobowiąże nas do jego wskazania. Brak podania adresu może skutkować  zwrotem pozwu, zawieszeniem postępowania, a w najgorszym razie może prowadzić do nieważności postępowania. Dlatego jest to bardzo istotne. Jeżeli adresu nie wskazaliśmy przez pomyłkę, to sprawa wydaje się być prosta, należy go po prostu do sądu dosłać. Natomiast gdy miejsca zamieszkania pozwanego nie znamy lub gdy okazało się ono być błędne (pozwany już nieprzebyta pod wskazanym adresem), najlepiej będzie w pierwszej kolejności zwrócić się do Centralnego Biura Adresowego (Wydział udostępniania informacji Departamentu spraw obywatelskich MSWiA), z wnioskiem o udostępnienie danych w zakresie aktualnego adresu zameldowania (czasowego bądź stałego). Można też się zwrócić  do właściwego wydziału do spraw obywatelskich, oddziału ewidencji ludności i dowodów osobistych, wypełniając krótki formularz, bardzo często znajdujący się na stronach internetowych urzędów lub pisząc krótkie pismo z prośbą o udostępnienie danych adresowych pozwanego, w celu przesłania ich do sądu. Jeśli uda nam się w ten sposób uzyskać informację o miejscu pobytu pozwanego, należy ją w zwykłym piśmie procesowym przesłać do sądu.
Jeżeli jednak, w żadnym z tych organów nie dowiemy się jaki jest aktualny adres zamieszkania czy zameldowania pozwanego, możliwe jest wniesienie do sądu wniosku o ustanowienie kuratora przez sąd. Będzie on zastępował pozwanego i w jego imieniu odbierał korespondencje jak i podejmował stosowne czynności. W piśmie skierowanym do sądu należy zawrzeć wniosek o ustanowienie kuratora dla pozwanego nieznanego z miejsca pobytu wraz z uprawdopodobnieniem okoliczności, że aktualny adres nie jest znany. W uzasadnieniu wniosku należałoby przedstawić sytuację, że mimo próby uzyskania aktualnego adresu pozwanego za pośrednictwem stosownych organów, jest on nam w dalszym ciągu nie znany, a pozwany nie zamieszkuje pod dotychczasowym adresem, natomiast nowy jego adres nie jest możliwy do ustalenia z obiektywnych przyczyn. Prawdopodobnym jest, że pozwany po prostu nie dopełnił obowiązku zameldowania w nowym miejscu, stąd wskazane powyżej organy nie dysponują informacją na temat nowego adresu. W sprawach o roszczenia alimentacyjne, jak również w sprawach o ustalenie pochodzenia dziecka i związane z tym roszczenia, przewodniczący składu orzekającego przeprowadzi dodatkowo, stosowne dochodzenie w celu ustalenia miejsca zamieszkania lub pobytu pozwanego. Ustanowienie kuratora zostanie ogłoszone publicznie w budynku sądowym i lokalu wójta (burmistrza, prezydenta miast), a w sprawach większej wagi również w prasie. 
Należy pamiętać, by nie korzystać pochopnie z wniosku o ustanowienie kuratora przez sąd dla osoby nieobecnej. Gdyby się okazało, że powołanie takiego kuratora nie jest potrzebne, tzn. sąd doszedł by do wniosku, że jednak znane jest miejsce zamieszkania pozwanego i może doręczyć pismo we właściwy sposób, to na wniosek pozwanego sąd zniesie (uzna za niebyłe) postępowanie przeprowadzone z udziałem kuratora. W najgorszym razie może dojść do nieważności postępowania, jeżeli strona pozwana była pozbawiona możliwości obrony swych praw, czyli gdy nie mogła zapoznać się osobiście m.in.
z roszczeniami do niej kierowanymi, zawartymi w pismach. Stąd koniecznym jest wykorzystanie wszelkich możliwych sposobów na ustalenie adresu pozwanego najpierw na własną rękę.
Gdy doręczenie pozwu będzie możliwe, czy to pozwanemu (lub jego pełnomocnikowi, przedstawicielowi), czy kuratorowi, cała spraw nabierze już normalnego biegu, przewidzianego dla danego rodzaju spraw.

Katarzyna Walenta
Aplikant radcowski z Kancelarii Naworska Marszałek Płaza sp. k.