wtorek, 28 stycznia 2014

Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie Bratkowskiej

Warszawska prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie rzekomego przerwania ciąży przez feministkę Katarzynę Bratkowską, która w grudniu 2013 roku  zapowiadała usunięcie ciąży w wigilię Bożego Narodzenia. Powodem odmowy był brak znamion czynu zabronionego - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
 
Prokuratura została zawiadomiona przez 11 osób prywatnych, które powoływały się na grudniowy wywiad w telewizji, podczas którego kobieta zapowiadała, że „usunie ciążę w wigilię”.

Prokuratura oświadczyła, że „prawo nie penalizuje zachowań polegających na przerwaniu ciąży przez samą kobietę", a z wypowiedzi Bratkowskiej wynikało, że ma zamiar usunąć ciążę sama.

Takie samo prawomocne postanowienie wydała Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów. Formalnie decyzja zapadła w sprawie "przerwania ciąży za zgodą Katarzyny B. w bliżej nieokreślonym miejscu 24 grudnia 2013 roku".

Rzecznik Prokuratury podkreślił, że z tych względów nie ma znaczenia prawnego to, czy kobieta sama usunęła ciążę. To, czy w ogóle była w ciąży, nie podlegało badaniu przez prokuraturę.

Bratkowska, po tym, jak jej wypowiedź wywołała skandal, wyjaśniała, że jej ciąża ma wymiar wyłącznie "polityczny". Potem mówiła też, że to między innymi protest wobec planów zaostrzenia prawa karnego co do aborcji.

Według kodeksu karnego (art. 152) karze pozbawienia wolności do lat 3 podlega ten, kto o za zgodą kobiety przerywa jej ciążę z naruszeniem przepisów ustawy. Tej samej karze podlega ten, kto udziela kobiecie ciężarnej pomocy w przerwaniu ciąży z naruszeniem przepisów ustawy lub ją do tego nakłania.
 
Źródło: PAP
 

środa, 15 stycznia 2014

Prawne aspekty funkcjonowania grup producentów rolnych


24 stycznia 2014r.
Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego 
w Przysieku koło Torunia


Adresaci:  Szkolenie adresowane jest do członków zarządów grup producentów, 
obsługi fiskalnej i księgowej oraz pracowników administracyjno - biurowych grup
 
   
Data szkolenia: 24 stycznia 2014r. godziny: 9:00- 15:00


Miejsce szkolenia:      Kujawsko- Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Przysieku koło Torunia, 87-134 Zławieś Wielka, 
                                  sala wykładowa I piętro
 
   Plan szkolenia:
 
  1.  Umowa spółki z o.o. oraz prawa i obowiązki wspólników 
       wynikające z ustawy o grupach producentów w    szczególności: 

  - obowiązek dostarczania surowców 
  - wykorzystanie sprzętu należącego do grupy 
  - prawo do dywidendy; prawo kontroli spółki (zaskarżanie uchwał,kontrola  dokumentacji spółki)
 
  2.  Odpowiedzialność członków zarządu za zobowiązania spółki: 

  - kiedy zarząd odpowiada swoim majątkiem za długi spółki
  - zwolnienie zarządu z odpowiedzialności za długi spółki
 
  3.  Dziedziczenie udziałów w spółce:

  - konsekwencje prawne śmierci wspólnika spółki i obowiązki dla spółki z niej  wynikające 
  - konsekwencje prawne śmierci członka zarządu i obowiązki dla spółki z niej wynikające
 
  4.  Przestępstwa przeciwko obrotowi gospodarczemu związane z funkcjonowaniem  grupy: 

  - przestępstwo poświadczenia nieprawdy w dokumentacji grupy i konsekwencje karne z tym związane
  - przestępstwo wyłudzenia dotacji  i konsekwencje karne z tym związane
  - przestępstwa związane z nierzetelnym wykorzystaniem dotacji unijnych
  - przestępstwa karno-skarbowe związane z nierzetelnym prowadzeniem  dokumentacji podatkowej
  - zwrot dotacji będący konsekwencją popełnienia przestępstwa przez grupę lub jej członków oraz inne roszczenia odszkodowawcze
  
  5. Prawo podatkowe:
 
  - dokumentacja podatkowa cen transferowych – czyli obowiązki  wynikające z  kontaktów handlowych
    między podmiotami powiązanymi
  - szeroko pojęta amortyzacja 
  - podatek VAT a nieodpłatne udostępnienie sprzętu rolniczego
  - opodatkowanie dochodów spółki i wspólników nastawione na optymalizację zysku

Dodatkowe korzyści związane z uczestnictwem w szkoleniu:
        
Uczestnicy szkolenia zyskują możliwość skorzystania z 50 % rabatu na porady prawne 
związane z funkcjonowaniem grup producentów.

Organizator: Kancelaria Naworska Marszałek Jarzembska sp. k. z siedzibą w Toruniu 
(wpisana do Rejestru Instytucji Szkoleniowych Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Toruniu pod numerem 2.04/00113/2013)
 

Wykładowcy:
  
Tatiana Marszałek – radca prawny  specjalizujący się w obsłudze prawnej grup producentów rolnych i ogrodniczych

Lidia Sarnecka – doradca podatkowy, pełnomocnik w licznych postępowaniach przed organami podatkowymi

Malwina Jarzembska - adwokat, specjalista prawa karnego, obrońca w  wielu postępowaniach karnych
 
Warunki udziału i przyjmowania zgłoszeń:
 
Koszt uczestnictwa wynosi:  300 zł  (+ 23% VAT) za pierwsza osobę; 
                            za każdą kolejną zgłoszoną osobę z tej samej firmy  150 zł (+ 23% VAT). 

Forma zgłoszenia: zgłoszenia można dokonać telefonicznie do dnia 21 stycznia 2014r.
 ( liczba miejsc jest ograniczona decyduje kolejność zgłoszeń)dzwoniąc pod numer 504 481 220 lub 56 621 12 80
 lub mailowo na adres:  szkolenia@knmp.pl. 

Po dokonaniu zgłoszenia otrzymają Państwo potwierdzenie uczestnictwa w szkoleniu.
Prosimy o uregulowanie należności za udział w szkoleniu w ciągu 3 dni od daty otrzymania potwierdzenia
 i przesłanie mailem dowodu dokonania płatności. Jeśli do dokonania wpłaty potrzebują Państwo faktury proforma,
 prosimy o zaznaczenie tego przy zgłoszeniu. Warunkiem uczestnictwa jest dokonanie wpłaty przed rozpoczęciem szkolenia.

Z poważaniem

Organizatorzy
Kancelaria Naworska Marszałek Jarzembska sp.k.

czwartek, 9 stycznia 2014

Strasburg: automatyczne nadawanie dziecku nazwiska ojca to dyskryminacja

Europejski Trybunał Praw Człowieka w wyroku z 7 stycznia br. uznał, że brak możliwości nadania dziecku narodzonemu w małżeństwie nazwiska matki stanowi dyskryminację ze względu na płeć rodziców.
articleImage: Strasburg: automatyczne nadawanie dziecku nazwiska ojca to dyskryminacja fot. Thinkstock
Skarga została wniesiona przez włoskie małżeństwo, któremu w 1999 r. urodziło się pierwsze dziecko. Po zawarciu związku małżeńskiego małżonkowie zachowali swoje i chcieli, aby ich dziecko nosiło nazwisko matki, a nie nazwisko ojca. Okazało się to jednak niemożliwe - włoski urząd stanu cywilnego zdecydowanie sprzeciwił się tej prośbie. Na podobnym stanowisku stanęły włoskie sądy: sąd pierwszej instancji uznał, iż jakkolwiek zasada nadawania dziecku nazwiska ojca nie została skodyfikowana, to jest ona wyrazem głęboko zakorzenionej tradycji włoskiej i odzwierciedla włoską tożsamość narodową. Krajowy Trybunał Konstytucyjny uznał zaś, iż możliwość nadawania dzieciom zrodzonym w małżeństwie rodowego nazwiska matki może zostać wprowadzona jedynie decyzją ustawodawcy.
Trybunał w Strasburgu nie podzielił tej argumentacji i stwierdził naruszenie art. 8 Konwencji o prawach człowieka (prawo do poszanowania życia rodzinnego i prywatnego) w związku z art. 14 Konwencji (zakaz dyskryminacji). Trybunał wielokrotnie w swym orzecznictwie podkreślał, że różnica w traktowaniu wynikająca z różnicy płci musi zostać bardzo dobrze uzasadniona, aby nie została uznana za naruszenie zakazu dyskryminacji. Podobnie Trybunał wielokrotnie podkreślał szkodliwość dyskryminacji ze względu na płeć oraz konieczność praktycznej realizacji równości płci oraz wykorzeniania dyskryminacji płciowej, także w dziedzinie praw stanu cywilnego. W omawianej sprawie wybór nazwiska dziecka małżeńskiego dokonywał się wyłącznie w oparciu o płeć rodzica - dziecko automatycznie dostawało nazwisko ojca, nawet jeżeli oboje rodzice życzyli sobie innego rozwiązania. Włoski Trybunał Konstytucyjny wywiódł źródła tego systemu z patriarchalnej koncepcji rodziny, lecz system ten został uznany przez Trybunał w Strasburgu za sprzeczny z konwencyjną zasadą równości kobiet i mężczyzn w świetle prawa (obecną także w konstytucji włoskiej). Być może - zdaniem Trybunału - zasada automatycznego nadawania dziecku nazwiska męża jest wygodna i praktyczna, a nawet niekoniecznie sprzeczna z Konwencją, lecz brak możliwości odstąpienia od tejże zasady jest nadmiernie restrykcyjny i dyskryminuje kobiety. Tym samym narusza postanowienia Konwencji.
Trybunał w swym orzecznictwie konsekwentnie wykazuje się dużą wrażliwością na zmiany światopoglądowe zachodzące w obecnie w wielu społeczeństwach państw Rady Europy. Prawo do poszanowania życia rodzinnego to jedno z tych praw podstawowych, którego rozumienie i wykładnia przeszły najgłębszą ewolucję w ciągu ostatnich 20 lat. Z całą pewnością umiejętność odzwierciedlenia aktualnych prądów społecznych to siła Trybunału Praw Człowieka, który w ten sposób nie zasklepia się w sztywnej, a w efekcie archaicznej wykładni praw podstawowych, lecz dba o to, by Konwencja ciągle realizowała prawa praktyczne i skuteczne, a nie iluzoryczne i teoretyczne. Społeczeństwa europejskie zmieniają się, a wraz z nimi zmienia się treść praw podstawowych przysługujących jednostkom. To dobrze, że Trybunał w Strasburgu cały czas trzyma "rękę na pulsie".
Tak wynika z wyroku Trybunału z 7 stycznia 2013 r. w sprawie nr 77/07, Cusan i Fazzo przeciwko Włochom.
Katarzyna Warecka

piątek, 3 stycznia 2014

Kontakt z trudnym pacjentem


Kontakt z drugim człowiekiem przyczynia się do wzajemnego oddziaływania ludzi, a co za tym idzie także do powstania konfliktów i nieporozumień. Relacja pacjent-lekarz jest stosunkiem, który w szczególności może powodować powstanie napięć ze względu na sam stres związany z chorobą. Poza tym należy pamiętać, że pacjent w obecnych czasach nie jest już tylko biernym uczestnikiem zabiegu leczniczego. Staje się on w w ramach procesu globalizacji i komercjalizacji klientem usług medycznych. Rodzi to wiele problemów natury psychologicznej jak i prawnej. Problem trudnego pacjenta jest zatem coraz częściej spotykanym zjawiskiem, z którym borykają się lekarze.
Według ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta pacjentem jest osoba zwracająca się o udzielenie świadczeń zdrowotnych lub korzystająca ze świadczeń zdrowotnych udzielanych przez podmiot udzielający świadczeń zdrowotnych lub osobę wykonującą zawód medyczny. Z kolei w psychologii wyróżnia się m. in. następujące typy trudnych pacjentów: wszechwiedzący, niewspółpracujący, gadatliwy i narzekający, pacjent-dziecko, pacjent-awanturnik, pacjent bólowy oraz pacjent windykacyjny. Ostatni typ pacjentów zdarza się coraz częściej. Jest to pacjent, który uważa, że wszystko mu się należy. Żąda on skierowania, natychmiastowego leczenia, jest niezadowolony z podjętych przez lekarza działań. Często taki pacjent zgłasza się z reklamacją, żąda wykonania usługi od nowa, dokonania poprawek lub zwrotu kosztów leczenia.
Pacjent ma oczywiście prawo żądać od lekarza określonego zachowania, gdy usługa- leczenie zostało przeprowadzone nieprawidłowo. Kwestię roszczeń gwarancyjnych warto przeanalizować na podstawie świadczenia usług stomatologicznych.
W przypadku sprzętu medycznego finansowanego przez NFZ kwestie gwarancji są uregulowane i kontrolowane przez NFZ. Podstawą do naprawy przedmiotu ortopedycznego podlegającego refundacji jest wniosek świadczeniobiorcy o wykonanie naprawy potwierdzony do realizacji przez właściwy, ze względu na miejsce zamieszkania, oddział wojewódzki Funduszu. Wniosek na naprawę traci ważność po upływie 30 dni od daty potwierdzenia przez oddział wojewódzki Funduszu. W przypadku wykonywania usług tzw. prywatnych regulować tę kwestię będą przepisy kodeksu cywilnego oraz ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego. Art. 13 u.s.w.s.k. wskazuje bowiem, że udzielenie gwarancji następuje bez odrębnej opłaty przez oświadczenie gwaranta, zamieszczone w dokumencie gwarancyjnym lub reklamie. Gwarancja taka określa obowiązki gwaranta i uprawnienia pacjenta w przypadku, gdy właściwość sprzedanego towaru nie odpowiada właściwości wskazanej w tym oświadczeniu. Nie uważa się za gwarancję oświadczenia, które nie kształtuje obowiązków gwaranta. Należy pamiętać jednak, że lekarz nie jest zobowiązany do wydania żadnego dokumentu gwarancyjnego pacjentowi-klientowi czy udzielenia gwarancji w innej formie.
Termin na zgłoszenie roszczenia wynikającego z gwarancji wynosi rok od wydania rzeczy. Należy pamiętać, że odebranie rzeczy i jednoczesne niezgłoszenie przez pacjenta uwag nie oznacza, że nie będzie on mógł skorzystać ze swoich uprawnień w późniejszym czasie.
Należy w tym miejscu rozróżnić pojęcie gwarancji od rękojmi za wady. Rękojmia jest to odpowiedzialność sprzedawcy wobec kupującego w sytuacji, gdy rzecz sprzedana ma wadę zmniejszającą jej wartość lub użyteczność, nie ma właściwości, o których istnieniu zapewnił on kupującego, bądź jeżeli rzecz została wydana kupującemu w stanie niezupełnym. Jest to zatem dodatkowa ochrona praw kupującego obok gwarancji.
Odpowiedzialność lekarza nie jest oczywiście bezwzględna. Według art. 361 kodeksu cywilnego lekarz w przypadku odpowiedzialności odszkodowawczej, odpowiada tylko za normalne następstwa swojego działania lub zaniechania. Należy ponadto pamiętać, że pacjent może przyczynić się do powstania określonej szkody, np. poprzez nieprawidłowe użytkowanie protezy. Obowiązek naprawienia szkody w takim przypadku ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności. Możliwość obniżenia odszkodowania istnieje wtedy, gdy związek pomiędzy działaniem lub zaniechaniem poszkodowanego a powstałą szkodą jest taki, że gdyby nie określone zachowanie się lub zaniechanie poszkodowanego, bądź w ogóle nie doznałby on szkody, bądź też wystąpiłaby ona w mniejszym rozmiarze. Warunkiem skorzystania z obniżenia zakresu odszkodowawczego jest poinformowanie pacjenta o fakcie przyczynienia się.
Działanie pacjenta może stanowić przestępstwo. Warto zwrócić uwagę na przestępstwo zniesławienia, zniewagi i groźby, kiedy to niezadowolony pacjent przekroczy pewne granice i swoimi słowami naruszy prawa chronione każdego człowieka, nie tylko lekarza. Przestępstwo zniesławienia (art. 212 k. k.) polega na pomówieniu innej osoby, grupy osób, instytucji, osoby prawnej lub jednostki organizacyjnej nie mającej osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności. Z kolei zniewaga (art. 216 k.k.) jest przestępstwem skierowanym przeciwko godności osobistej człowieka (cześć wewnętrzna). Przepis ten chroni godność osobistą każdej osoby bez względu na jej wiek, płeć, pochodzenie i status społeczny (znieważenie osoby z powodu przynależności narodowej, etnicznej, rasowej wyznaniowej lub bezwyznaniowej stanowi odrębne przestępstwo dyskryminacji. Przestępstwa zniesławienia i zniewagi następuje z oskarżenia prywatnego. Treścią przestępstwa groźny (art. 190 k.k.) jest grożenie innej osobie popełnieniem przestępstwa (zbrodni lub występku) na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej. Groźba musi być uzasadniona, a ściganie tego przestępstwa następuje na wniosek.
Kontakt z pacjentem może być rozpatrywany z wielu aspektów. Należy wskazać jednak, że w związku z wzrastającą roszczeniowością pacjentów ( w 2012 r. do Biura Rzecznika Praw Pacjenta wpłynęło ok. 60 tys. skarg) należy zwrócić większą uwagę na problem „trudnego pacjenta”.

Agnieszka Sowińska
aplikant radcowski