poniedziałek, 14 października 2013

Oznaczanie towarów i usług na paragonach fiskalnych - zmiany w obowiązujących przepisach



Z dniem 1 kwietnia 2013 r. znowelizowane zostały przepisy regulujące m.in. treść jaką powinny zawierać paragony fiskalne. Wprowadzenie wymogu jednoznacznej identyfikacji towarów i usług na paragonach zdawało się być, z punktu widzenia konsumenta, jedynie kwestią czasu. Wielość produktów i usług dostępnych na rynku oraz ciągła zmiana asortymentu przez przedsiębiorców powodowała, że kupując produkt jednego miesiąca, a chcąc reklamować drugiego, nie można było mieć pewności, że posiadany przez nas paragon jest potwierdzeniem zakupu tego właśnie towaru. Trudno bowiem było z niewiele mówiących konsumentowi liter i cyfr odszyfrować czy paragon potwierdza zakup telewizora czy może sprzętu AGD. Niemało było również przypadków, gdy sam sprzedawca nie był w stanie określić zakup jakiego towaru potwierdza paragon przedstawiony przez klienta. Wprowadzenie obowiązku jednoznacznej identyfikacji towarów i usług na paragonach nie było jednak jedynym powodem wprowadzenia tej regulacji. Ważnym celem, który ustawodawca chciał osiągnąć było zapewnienie kontroli prawidłowości rozliczania podatków.
            Paragon fiskalny jest dokumentem fiskalnym wydrukowanym dla nabywcy przez kasę rejestrującą w momencie sprzedaży. Rozporządzenie Ministra Finansów z 14 marca 2013 r. w sprawie kas rejestrujących w §8 określa jakie elementy obligatoryjnie powinien zawierać każdy paragon fiskalny. Oprócz wymogu oznaczenia m.in. danych podatnika oraz punktu sprzedaży należy również zawrzeć na paragonie „nazwę towaru lub usługi pozwalającą na jednoznaczną ich identyfikację”. Nie oznacza to, że przed wprowadzeniem zmian w przepisach, przedsiębiorcy mogli oznaczać produkty na paragonach w sposób ogólny. Wymóg szczegółowego określenia produktów i usług przed zmianami potwierdza m.in. orzecznictwo Naczelnego Sądu Administracyjnego. W wyroku z 9 marca 2010 r. sąd ten jednoznacznie stwierdził, że „podatnik powinien wystawiać paragony zawierające nazwy towarów na tyle szczegółowe, żeby – z jednej strony – pozwalały one organowi podatkowemu na weryfikację prawidłowości rozliczenia podatku, a z drugiej – zapewniały konsumentowi możliwość kontroli dokonywanych zakupów. Stosowanie na paragonach nazw grupowań towarów i usług jedynie według klasyfikacji PKWiU nie spełnia tych wymogów, skoro jedną z nadrzędnych funkcji paragonu jest umożliwienie konsumentowi sprawdzenia tego, co kupił i po jakiej cenie” (sygn. I FSK 63/09). Jednak można się spodziewać, że po wprowadzeniu zmian w przepisach, organy podatkowe zaczną przykładać większą wagę do oznaczeń na paragonach fiskalnych wydawanych przez podatników.
            Nazwa towaru lub usługi składa się z wyrazu lub ciągu wyrazów odnoszących się do produktu, który znajduje się w ofercie podatnika. Ustawodawca pozostawił swobodę podatnikowi w stworzeniu katalogu określeń opisujących produkty, które oferuje. Wymagane jest jednak, aby określenie to pozwalało na jednoznaczne przyporządkowanie do produktu określonej stawki podatku oraz aby użyta nazwa odpowiadała w rzeczywistości towarowi lub usłudze będącemu przedmiotem obrotu. Wynika z tego, że nie jest dozwolone stosowanie nazw identyfikujących jedynie grupę produktów jak np. nabiał czy prasa. Wynika to m.in. z tego, że w ramach grupy określanej jako nabiał mogą obowiązywać różne stawki podatkowe. Prawidłowym określeniem w takiej sytuacji byłoby użycie sformułowania np. „ser żółty”. Jeżeli jednak podatnik w swojej ofercie posiada kilka odmian sera żółtego, które są objęte różnymi stawkami podatku VAT, to będzie musiał dokonać stosownego rozróżnienia na paragonie. Jeżeli jednak wszystkie rodzaje sera żółtego dostępne u podatnika są objęte taką samą stawką podatku, to dopuszczalne jest pozostawienie na paragonie jedynie ogólnego sformułowania, nawet gdy mają one różną cenę. Wymagane jest wtedy jedynie umieszczenie na paragonie informacji o konkretnej cenie.
Problem może pojawić się jednak przy oznaczaniu towarów lub usług, które składają się z szeregu innych towarów lub wymagają dokonania kilku czynności. Chodzi tu np. o kwiaciarnie, które oferują sprzedaż bukietów z wybranych przez klienta kwiatów. Powstaje pytanie czy podatnik powinien na paragonie wykazać wszystkie elementy składowe bukietu czy możliwe jest zastosowanie przykładowo określenia „bukiet ślubny”. Zgodnie z interpretacją ogólną Ministra Finansów z 12 września 2013 r. możliwe jest wykorzystanie do określenia towarów lub usług na paragonie sformułowań wykorzystanych do stworzenia cennika. Zatem jeżeli w swojej ofercie podatnik ma pozycję „bukiet ślubny”, który ma określoną cenę, to możliwe jest użycie tego samego sformułowania na paragonie fiskalnym. Takie stanowisko ma uzasadnienie w tym, że podatnik posiadający kwiaciarnię, w sytuacji opisanej powyżej, nie sprzedaje pojedynczych kwiatów, ale produkt finalny, czyli bukiet. W interpretacji Ministra Finansów podkreślono także, że te same reguły mają zastosowanie w odniesieniu m.in. do gastronomii. Zatem określenia użyte w menu, powinny także znaleźć się na paragonie fiskalnym. Takie podejście jest również zgodne z interesem konsumenta, który zamawiając danie w restauracji, może zweryfikować czy taka sama pozycja znajduje się na paragonie. Należy jednak podkreślić, że brak jest w przepisach wymogu zawarcia na paragonie pojedynczych cech identyfikujących dany produkt takich jak kolor czy rozmiar.
Zmiana przepisów dotyczących sposobu identyfikacji produktów lub usług na paragonach ma zatem pozytywny wpływ na obrót handlowy. Sprzedający wie co sprzedaje, a kupujący wie co kupił. Transakcja sprzedaży staje się więc przejrzysta i nie budząca wątpliwości, co jest korzystne dla obu jej stron.
Alicja Siemianowska
Aplikant radcowski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz